20 marca 2013

Fotografia dziecięca - małe smutki Wiktori i Leny

Czasem jest tak, że się nie uda. Nie ma złotego środka, magicznego klucza, cudownej recepty, czegoś co sprawi, że zawsze powstaną takie zdjęcia, jakie sobie zaplanujemy. Dzieci mają często w nosie nasze planowanie :).
Tej soboty ktoś nie miał dnia, czy to dziewczynki, czy my, dorośli, to nie ma znaczenia. Nie udało nam się zrobić pięknych sesyjnych zdjęć bliźniaczkom, łapałem je jedynie przy okazji.
Ale wiecie co ? Jeżeli miałbym wybierać rodzaj zdjęć jaki wolę robić i później oglądać, to wolę właśnie taki...
Przedstawiam Wam Lenkę i Wiktorię, przepiękne bliźniaczki i ich małe smutki :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz