W sumie to wszystko było inaczej. To miała być zwykła sesja, która okazała się ślubną, choć jednak nią nie była. Było to po ślubie, choć jednak on dopiero ma być. A wszyscy wyglądali tak, że ślub był ostatnią rzeczą, która komuś mogła przyjść do głowy ;)
Zapraszam na efekty spotkania z pewną nie do końca codzienną szóstką ;)
Zapraszam na efekty spotkania z pewną nie do końca codzienną szóstką ;)
1 komentarz:
świetna sesja:) grunt do dobra zabawa!!!
Prześlij komentarz