16 stycznia 2013

Fotografia ciążowa - Martyna i Damian

W piątek Szczecin stanął. Nie zwolnił, nie człapał, nie poruszał się w ślimaczym tempie, zwyczajnie stanął. Posypało wilgotnym śniegiem, i to nawet dość mocno posypało, temperatura sprawiła psikusa i w efekcie na jezdniach powstała szklanka, której nie powstydziło by się olimpijskie lodowisko.
Dwa dni później jechałem na spotkanie z Martyną i Damianem drogą przez Puszczę Bukową, drogą mało uczęszczaną, idealnie białą, w pięknej, zimowej scenerii. Cudowne wrażenie, fantastyczny plener, który koniecznie muszę kiedyś wykorzystać.
Martyna, Damian, brzuszek a w nim maluszek, obok ja z aparatem, a oto efekty tego spotkania :)


www.jarekstepien.com